Witajcie Kochane. Marzył mi się post wielkanocny ze zdjęciami świątecznych ozdóbek, tulipanów i moich pierwszych w życiu wielkanocnych wypieków: sernika i babki piaskowej. Ale że dużo na głowie ostatnio to i z postem się nie udało :(
Dlatego też dzisiejszy post dedykuję...sofom, kanapom, szezlongom i fotelom. Nie ma nic bardziej przyjemniejszego od wieczornego zalegnięcia na jednym z w.w. mebli z książką/herbatą/laptopem/iPadem czy czym tam chcecie :) pod miękkim, puszystym pledzikiem i z dodatkiem pachnącej świeczki o zapachu wanilii, cukru brązowego i cynamonu...mniam :D
A że tego rodzaju mebli jest po prostu zatrzęsienie czy to na rynku polskim czy zagranicznym - wcale nie tak łatwo jest się zdecydować na ten jedyny, właściwy :)
Poniżej parę moich propozycji...
|
fotele KARE DESIGN |
|
Fotele/krzesła holenderskiego Eichholtza... mają baaardzo duży wybór wspaniałych mebli i dodatków... aż oko się cieszy , gdy ogląda ich stronę :) |
|
mebelki z warszawskiego sklepu Odysea Meble. Tak, wiem, wiem, lubię niebieski ;) |
Świetne szezlongi nam pokazałaś.
OdpowiedzUsuńCudne krzesła.
Szkoda że nie udało Ci się pokazać swoje wypieki, ale uszy do góry w przyszłym roku to nadrobisz.
Ja też w tym roku mam braki w świątecznym pisaniu postów, niestety w tym roku święta spędziłam w szpitali.
Pozdrawiam wiosennie. M :)